Artykuł pochodzi z weszło.com
Reguły działania zespołów policyjnych zajmujących się kibicami są powszechnie znane. Naczelną zasadą jest wykorzystanie elementu zaskoczenia – najlepiej wkracza się razem z drzwiami około 6 rano. Wyciąganie z łóżka, kajdanki, kamera antyterrorystów – to wszystko fajnie wygląda i nieźle się sprzedaje. Co jednak, gdy policja rozpracowująca gangi kibiców musi wkroczyć w świat kultury?